W samym sercu Zawiercia, przy ulicy Reymonta, niedaleko tętniącego życiem centrum i zaledwie kilka kroków od stacji kolejowej, toczy się historia nowego początku. Małe, 29-metrowe mieszkanie na parterze jeszcze kilka tygodni temu pełne kurzu, gruzu i zapachu świeżej zaprawy dziś powoli nabiera duszy.

To nie jest zwykły remont. To metamorfoza przestrzeni i emocji. Każdy kabel wystający ze ściany, każda deska i płytka czekająca na swoje miejsce to obietnica czegoś nowego ciepła, wygody, codziennego rytuału życia.

W salonie z aneksem kuchennym, który stanie się sercem tego domu, słychać echo przyszłych rozmów przy kawie. Tu, gdzie dziś stoją worki z gipsówką, wkrótce pojawi się miękka sofa, światło lamp odbije się w błyszczącym blacie kuchennym, a zapach świeżo zaparzonej kawy wypełni przestrzeń.

Sypialnia, choć niewielka, będzie azylem. Miejscem ciszy, miękkiej pościeli i spokojnych poranków, gdzie przez okno wpada światło z zieleni za blokiem.

A w łazience z wc ciasnej, ale funkcjonalnej nowe płytki, lustro i ciepłe oświetlenie nadadzą ton codziennym rytuałom.

To mieszkanie, mimo swojego metrażu, ma ogromny potencjał to przestrzeń dla nowego rozdziału życia. Każdy stuk młotka, każdy pociągnięty kabel to krok ku temu, by stworzyć miejsce, w którym będzie chciało się wracać.

Zawiercie, Reymonta tu powstaje coś więcej niż tylko wnętrze. Tu rodzi się dom.

Serdecznie zapraszamy na prezentację - na tym etapie możemy dostosować projekt do klienta.